Sfrustrowany trener Celtiku

maring

Gordon Strachan, trener Celtiku Glasgow, był mocno sfrustrowany po spotkaniu 1. kolejki szkockiej ekstraklasy, w którym Celtic Glasgow zremisował bezbramkowo na własnym stadionie z Kilmarnock.
- Zrobiliśmy więcej niż wystarczająco, żeby wygrać ten mecz - powiedział szkocki szkoleniowiec. - Mieliśmy sporo szans, wystarczyło wykorzystać jedną i byłoby dobrze.

- Nie było aż tak źle, graliśmy już gorsze mecze. Mam nadzieję, że wyciągniemy nauczkę z tego spotkania. Ważne, że zachowaliśmy czyste konto.
- Nasi napastnicy (Jan Vennegoor of Hesselink i Maciej Żurawski) wykonali kawał dobrej roboty. Byli aktywni, wypracowali sobie dogodne pozycje strzeleckie, tyle że po prostu nic nam nie wpadało - dodał Strachan.

Maciej Żurawski wybiegł na boisko w podstawowym składzie i miał kilka dogodnych okazji do zdobycia bramki. W drugiej części spotkania Polaka zastąpił Christopher Killen.

Artur Boruc, leczący kontuzję barku, spotkanie obejrzał z trybun.

CzekDobr

Fakt Żuraw grał nieskutecznie szkoda jego okazji bo po 2 strzałach to on mógł zostać man of the match

maring

Boję się że Żurawski może stracić miejsce w 11, niestety ale taka gra na pewno nie pomoże "Żurawiowi" w tym żeby grać w podstawowym składzie.